Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
firanek, nic nie wisiało na ścianie a jedynymi "meblami" były metalowe żołnierskie łóżka oraz stojące obok nich blaszane szafki. Nasz kolejny dowódca drużyny, starszy kapral, rozporządził kto w której sali będzie mieszkał ( chociaż tam mówiło się "spał").
- Zostawcie swoje rzeczy na łóżkach, weźcie suchy prowiant i idziemy na stołówkę - rozporządził Pampers
Wszedłem do sali numer pięć i położyłem na stojącym pierwszym z brzegu łóżku swój plecak. Obok mnie rozpakowywał się jakiś niewysoki ale atletyczne zbudowany szatyn. To dziwne, w zasadzie tak po wyglądzie nie wiele można było o moich kompanach z sali powiedzieć. Wszyscy w wojskowych mundurach wyglądali tak samo.
- Nieźle
firanek, nic nie wisiało na ścianie a jedynymi "meblami" były metalowe żołnierskie łóżka oraz stojące obok nich blaszane szafki. Nasz kolejny dowódca drużyny, starszy kapral, rozporządził kto w której sali będzie mieszkał ( chociaż tam mówiło się "spał").<br>- Zostawcie swoje rzeczy na łóżkach, weźcie suchy prowiant i idziemy na stołówkę - rozporządził Pampers<br>Wszedłem do sali numer pięć i położyłem na stojącym pierwszym z brzegu łóżku swój plecak. Obok mnie rozpakowywał się jakiś niewysoki ale atletyczne zbudowany szatyn. To dziwne, w zasadzie tak po wyglądzie nie wiele można było o moich kompanach z sali powiedzieć. Wszyscy w wojskowych mundurach wyglądali tak samo.<br>- Nieźle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego