Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do ojczyzny z pobudek patriotycznych, co jest nieprawdą, ale brzmi ładnie.

Najgorsze jest jednak to, że polskie kino nie ma pomysłu na siebie, zwłaszcza kiedy wyczerpały się dwa dominujące w ostatnich sezonach nurty, to jest film sensacyjno-policyjny z elementami seksistowskimi oraz adaptacje mniej lub bardziej obowiązkowych lektur szkolnych. Kiedy "Pan Tadeusz" i "Ogniem i mieczem" przekraczały kolejne rekordy frekwencyjne, ogłoszono uroczyście, iż oto polski widz wybiera polskie kino, przy którym trwać będzie. Tymczasem ekranizacje książek trochę mniej znanych nie przyniosły oczekiwanych zysków, więc producenci szybko się zniechęcili. Pomijając, że niewiele zostało do sfilmowania, a kolejne propozycje zgłaszane przez krytyków ("Janko Muzykant
do ojczyzny z pobudek patriotycznych, co jest nieprawdą, ale brzmi ładnie.<br><br>Najgorsze jest jednak to, że polskie kino nie ma pomysłu na siebie, zwłaszcza kiedy wyczerpały się dwa dominujące w ostatnich sezonach nurty, to jest film sensacyjno-policyjny z elementami seksistowskimi oraz adaptacje mniej lub bardziej obowiązkowych lektur szkolnych. Kiedy "Pan Tadeusz" i "Ogniem i mieczem" przekraczały kolejne rekordy frekwencyjne, ogłoszono uroczyście, iż oto polski widz wybiera polskie kino, przy którym trwać będzie. Tymczasem ekranizacje książek trochę mniej znanych nie przyniosły oczekiwanych zysków, więc producenci szybko się zniechęcili. Pomijając, że niewiele zostało do sfilmowania, a kolejne propozycje zgłaszane przez krytyków ("Janko Muzykant
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego