wie pani, bo tam jeszcze nie było<gap> na tym naszym, tam nikt się nie zgłaszał, i tam...</><br><whon> - ...Oczywiście i te cwaniactwo, dokumenty powyrabiali, bo to wyrabiali, proszę panią, mało to jest tych cwaniaków <gap> ludzie podrobią wszystko to i papierek nie podrobi? Jak widzi, że to nie ma nikogo <gap></><br><whon> - <gap> Nie było "Pani domu", chyba nie?</><br><whon> - Wczoraj?</><br><whon> - Tłoczno się robi, dobrze, nie, nie, ja już wychodzę, bo za, za duży tłok, do widzenia.</> </><br><br><div type="convers"><br><whon> - Powiedziałam, że mogę nauczyć, malować też mogę nauczyć.</><br><whon> - A to na coś pani nałożyła, czy nie?</><br><whon> - Nie, on taki jest sztywny.</><br><whon> - Myślałam, że na coś.</><br><whon> - A skąd, on jest sztywny. Sam