Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zagrożeń dla zdrowia psychicznego w polskim lecznictwie psychiatrycznym dominują jednak metody biologiczne przy "wyraźnym niedostatku metod psychospołecznych". Polityka kas chorych wobec psychiatrii środowiskowej zapowiada jeszcze większe dysproporcje.
Na świecie panuje względna równowaga między rozhuśtanymi w latach 60. biegunami - tradycyjną psychiatrią (biologiczną) a nową (humanistyczną), co złośliwi nazywali przeciwstawianiem Freuda pigułce. Panuje przekonanie o konieczności komplementarnego podejścia do pacjenta: biologicznego, psychologicznego, socjalnego, a nawet kulturowego. Mówiąc po prostu oznacza to staranniejsze diagnozowanie, a następnie dostosowanie metod leczenia do indywidualnego przypadku. Jeden pacjent potrzebuje środka chemicznego, innemu wystarczy psychoterapia. Jeszcze inny wymaga jednego i drugiego, razem lub na przemian, potem prowadzenia przez pracownika
zagrożeń dla zdrowia psychicznego w polskim lecznictwie psychiatrycznym dominują jednak metody biologiczne przy "wyraźnym niedostatku metod psychospołecznych". Polityka kas chorych wobec psychiatrii środowiskowej zapowiada jeszcze większe dysproporcje.<br>Na świecie panuje względna równowaga między rozhuśtanymi w latach 60. biegunami - tradycyjną psychiatrią (biologiczną) a nową (humanistyczną), co złośliwi nazywali przeciwstawianiem Freuda pigułce. Panuje przekonanie o konieczności komplementarnego podejścia do pacjenta: biologicznego, psychologicznego, socjalnego, a nawet kulturowego. Mówiąc po prostu oznacza to staranniejsze diagnozowanie, a następnie dostosowanie metod leczenia do indywidualnego przypadku. Jeden pacjent potrzebuje środka chemicznego, innemu wystarczy psychoterapia. Jeszcze inny wymaga jednego i drugiego, razem lub na przemian, potem prowadzenia przez pracownika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego