Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kwartalnik Historii Nauki i Techniki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
jak również służenie pomocą, gdy odwiedzał różne polskie urzędy. Za to otrzymywałem dziennie jednego dolara, co w owych czasach było dobrym wynagrodzeniem. Pani Chrzanowska była kuzynką mego kolegi z SGGW - Aleksandra Chrzanowskiego, z którym więzy przyjaźni łączą mnie do dnia dzisiejszego.
Po uzyskaniu dyplomu zostałem zatrudniony w Wilnie w Banku Parcelacyjnym, którego dyrektorem był kolega ojca z Rygi - Kazimierz Światecki. Praca ta nie miała dla mnie specjalnego uroku. Wolne chwile wykorzystywałem na przebywanie w bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie mogłem studiować dzieła z interesującego mnie zakresu.
W 1922 r. nastąpił wypadki, które zadecydowały o dalszym moim losie. Pod koniec 1921 r. czy
jak również służenie pomocą, gdy odwiedzał różne polskie urzędy. Za to otrzymywałem dziennie jednego dolara, co w owych czasach było dobrym wynagrodzeniem. Pani Chrzanowska była kuzynką mego kolegi z SGGW - Aleksandra Chrzanowskiego, z którym więzy przyjaźni łączą mnie do dnia dzisiejszego.<br> Po uzyskaniu dyplomu zostałem zatrudniony w Wilnie w Banku Parcelacyjnym, którego dyrektorem był kolega ojca z Rygi - Kazimierz Światecki. Praca ta nie miała dla mnie specjalnego uroku. Wolne chwile wykorzystywałem na przebywanie w bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie mogłem studiować dzieła z interesującego mnie zakresu.<br> W 1922 r. nastąpił wypadki, które zadecydowały o dalszym moim losie. Pod koniec 1921 r. czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego