Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wylansować, by ściągnąć pieniądze z moralnie wstrząśniętej zgonem Papieża części rynku, a ponieważ pryszczata gwiazda na samym początku zakochała się w wokaliście Stanisławie... Krąg opowieści zamyka się, przeplata z następnym kręgiem, a każdy krąg jest nierealny, spleciony ze słów, zaś "Masłowska" to fantom Doroty Masłowskiej, a Warszawa i Polska z "Pawia..." są tylko mrocznym widmem Warszawy i Polski za oknem. I chociaż przeczytaliśmy "Pawia..", w kilka godzin, ten krótki czas potrafił nas nieco odmienić. Nie tylko pośmialiśmy się z błazeńskiej parady powieściowych karzełków ludzkich. Nie tylko wzdrygnęliśmy się od stężenia agresywnego chamstwa, jakie emanuje od bohaterów. Pozostało coś jeszcze. Kilka prostych
wylansować, by ściągnąć pieniądze z moralnie wstrząśniętej zgonem Papieża części rynku, a ponieważ pryszczata gwiazda na samym początku zakochała się w wokaliście Stanisławie... Krąg opowieści zamyka się, przeplata z następnym kręgiem, a każdy krąg jest nierealny, spleciony ze słów, zaś "Masłowska" to fantom Doroty Masłowskiej, a Warszawa i Polska z "Pawia..." są tylko mrocznym widmem Warszawy i Polski za oknem. I chociaż przeczytaliśmy "Pawia..", w kilka godzin, ten krótki czas potrafił nas nieco odmienić. Nie tylko pośmialiśmy się z błazeńskiej parady powieściowych karzełków ludzkich. Nie tylko wzdrygnęliśmy się od stężenia agresywnego chamstwa, jakie emanuje od bohaterów. Pozostało coś jeszcze. Kilka prostych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego