Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
Cieszynie, to pójdźcie koniecznie na ulicę Trzech Braci i obejrzyjcie Bracką Studnię. Studnia jest okryta ozdobnym spiczastym daszkiem, wspartym na wysmukłych kolumienkach. Jest to bardzo stara studnia, starsza od miasta Cieszyna. Starzy ludzie tak o niej opowiadają:

Dawno, bardzo dawno temu, na miejscu gdzie teraz stoi Cieszyn, była wielka puszcza.
Pewnego razu przyjechali do tej ogromnej, dzikiej puszczy trzej bracia: Lech, Czech i Rus.
- Jeszcześmy tu nie byli - powiedział Lech.
- I wygląda na to, że nie był tu przed nami żaden człowiek - dodał Czech.
- No, to może byśmy sobie zapolowali! - zawołał ochoczo Rus.
Nie trzeba było braciom tego dwa razy powtarzać, bo
Cieszynie, to pójdźcie koniecznie na ulicę Trzech Braci i obejrzyjcie Bracką Studnię. Studnia jest okryta ozdobnym spiczastym daszkiem, wspartym na wysmukłych kolumienkach. Jest to bardzo stara studnia, starsza od miasta Cieszyna. Starzy ludzie tak o niej opowiadają: <br><br>Dawno, bardzo dawno temu, na miejscu gdzie teraz stoi Cieszyn, była wielka puszcza. <br>Pewnego razu przyjechali do tej ogromnej, dzikiej puszczy trzej bracia: Lech, Czech i Rus. <br>- Jeszcześmy tu nie byli - powiedział Lech. <br>- I wygląda na to, że nie był tu przed nami żaden człowiek - dodał Czech. <br>- No, to może byśmy sobie zapolowali! - zawołał ochoczo Rus. <br>Nie trzeba było braciom tego dwa razy powtarzać, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego