Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wyborów, złożyć własny projekt uchwały w tej sprawie - mówi Nałęcz. - Nie sądzę też, aby pan prezydent był zainteresowany przeciąganiem tej kadencji.
Liderzy opozycji zgodnie interpretują słowa prezydenta - uważają, że Kwaśniewski ma świadomość, iż nie uda się przegłosować wniosku o skrócenie kadencji Sejmu.
- Słowa prezydenta to przejaw realizmu - uważa Kazimierz Marcinkiewicz (PiS). - Większość posłów SLD, SdPl i niezrzeszonych wie, że w przyszłym parlamencie się nie znajdzie, więc nie poprą wniosku o samorozwiązanie. Poza tym rząd Belki jest wygodny dla Kwaśniewskiego, więc zależy mu na tym, by jak najdłużej pozostał przy władzy.
- Moim zdaniem lewica już podjęła decyzję, że wybory będą jesienią, bo
wyborów, złożyć własny projekt uchwały w tej sprawie - mówi &lt;name type="person"&gt;Nałęcz&lt;/&gt;. - Nie sądzę też, aby pan prezydent był zainteresowany przeciąganiem tej kadencji.<br>Liderzy opozycji zgodnie interpretują słowa prezydenta - uważają, że &lt;name type="person"&gt;Kwaśniewski&lt;/&gt; ma świadomość, iż nie uda się przegłosować wniosku o skrócenie kadencji Sejmu.<br>- Słowa prezydenta to przejaw realizmu - uważa &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Marcinkiewicz&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;). - Większość posłów &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt; i niezrzeszonych wie, że w przyszłym parlamencie się nie znajdzie, więc nie poprą wniosku o samorozwiązanie. Poza tym rząd &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt; jest wygodny dla &lt;name type="person"&gt;Kwaśniewskiego&lt;/&gt;, więc zależy mu na tym, by jak najdłużej pozostał przy władzy.<br>- Moim zdaniem lewica już podjęła decyzję, że wybory będą jesienią, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego