Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
musiał chociaż raz wypożyczyć do domu jakiś tomistyczny skrypcik.

Schematy komercyjnego Hollywood chętnie powielają ambitni reżyserzy kina europejskiego. Zadają tym samym kłam twierdzeniom o jakimś konflikcie pomiędzy tymi dwoma obiegami. Wehikułem ideologicznej perswazji może być równie dobrze odbijany w milionach egzemplarzy oleodruk z jeleniem, jak też szlachetny oryginał jakiegoś dotowanego Picassa.

Na polskie ekrany trafiły w ciągu ostatniego roku dwa filmy podejmujące temat negatywnego wpływu religii instytucjonalnej (no bo jest przecież jeszcze religia bezwyznaniowa) na życie jednostki. Te filmy to "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego i "Przełamując fale" Larsa von Triera. Co najmniej jeden z tych obrazów, film Larsa von Triera, wydaje się
musiał chociaż raz wypożyczyć do domu jakiś tomistyczny skrypcik.<br><br> Schematy komercyjnego Hollywood chętnie powielają ambitni reżyserzy kina europejskiego. Zadają tym samym kłam twierdzeniom o jakimś konflikcie pomiędzy tymi dwoma obiegami. Wehikułem ideologicznej perswazji może być równie dobrze odbijany w milionach egzemplarzy oleodruk z jeleniem, jak też szlachetny oryginał jakiegoś dotowanego Picassa.<br><br> Na polskie ekrany trafiły w ciągu ostatniego roku dwa filmy podejmujące temat negatywnego wpływu religii instytucjonalnej (no bo jest przecież jeszcze religia bezwyznaniowa) na życie jednostki. Te filmy to "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego i "Przełamując fale" Larsa von Triera. Co najmniej jeden z tych obrazów, film Larsa von Triera, wydaje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego