Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
byłem bowiem członkiem międzynarodowego komitetu przygotowującego obchody 500-lecia urodzin Mikołaja Kopernika w 1973 r. Na moje rewelacje polscy uczeni zareagowali namową, bym poszerzył zakres moich poszukiwań o zbadanie, do kogo należały najstarsze księgi "De revolutionibus" i jakie były ich losy. Im więcej egzemplarzy oglądałem, tym bardziej problem mnie wciągał. Pierwotnie przyjmowałem, że może uda mi się ich znaleźć ze sto. Na setny trafiłem w Rzymie. Wiedziałem, że jest ich tam więcej niż gdziekolwiek na świecie. Nie mogłem więc przerwać naukowej przygody. I nie zawiodłem się: w Bibliotece Apostolskiej w Watykanie znalazłem niezwykły egzemplarz, którego dzieje były zagadką godną Sherlocka Holmesa
byłem bowiem członkiem międzynarodowego komitetu przygotowującego obchody 500-lecia urodzin Mikołaja Kopernika w 1973 r. Na moje rewelacje polscy uczeni zareagowali namową, bym poszerzył zakres moich poszukiwań o zbadanie, do kogo należały najstarsze księgi "De revolutionibus" i jakie były ich losy. Im więcej egzemplarzy oglądałem, tym bardziej problem mnie wciągał. Pierwotnie przyjmowałem, że może uda mi się ich znaleźć ze sto. Na setny trafiłem w Rzymie. Wiedziałem, że jest ich tam więcej niż gdziekolwiek na świecie. Nie mogłem więc przerwać naukowej przygody. I nie zawiodłem się: w Bibliotece Apostolskiej w Watykanie znalazłem niezwykły egzemplarz, którego dzieje były zagadką godną Sherlocka Holmesa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego