Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
potem w sądzie zarejestrowali Samoobronę. To on własnoręcznie wydawał legitymację Begerce. Na wyjazdy do Warszawy tracił resztki pieniędzy. - Ten mógł działać, kogo było stać - wspomina.
Renata Beger mówi o nim: "dziwny". W 1993 r. razem startowali do parlamentu. Trojanowski z pierwszego, Beger z trzeciego miejsca. Choć poparcie dla Samoobrony w Pile przekroczyło 5 proc., do Sejmu się nie dostali, bo partia w całym kraju nie przekroczyła progu wyborczego.

Po przegranych wyborach Begerowie odsunęli się od politycznej działalności. A karty zaczęli rozdawać nowi.

O Stanisławie Kępińskim, zastępcy Beger w powiatowej Samoobronie, dzieci ze wsi Annopol wskazujące drogę mówią: "Pan z Pałacu". Właściciel
potem w sądzie zarejestrowali Samoobronę. To on własnoręcznie wydawał legitymację Begerce. Na wyjazdy do Warszawy tracił resztki pieniędzy. - Ten mógł działać, kogo było stać - wspomina.<br>Renata Beger mówi o nim: "dziwny". W 1993 r. razem startowali do parlamentu. Trojanowski z pierwszego, Beger z trzeciego miejsca. Choć poparcie dla Samoobrony w Pile przekroczyło 5 proc., do Sejmu się nie dostali, bo partia w całym kraju nie przekroczyła progu wyborczego.<br><br>Po przegranych wyborach Begerowie odsunęli się od politycznej działalności. A karty zaczęli rozdawać nowi.<br><br>O Stanisławie Kępińskim, zastępcy Beger w powiatowej Samoobronie, dzieci ze wsi Annopol wskazujące drogę mówią: "Pan z Pałacu". Właściciel
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego