Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z podnośników. Mieszkańców kamienicy ewakuowano z pomocą strażackiej drabiny. Siedem osób, w tym troje dzieci, z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala. Jednak dla 5-letniego chłopca i jego matki pomoc przyszła za późno - zmarli w karetce. - Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia w mieszkaniu na trzecim piętrze - mówi kpt. Piotr Jóźwiak, z łódzkiej straży.
SJ

Japończycy w Iraku
SAMAWA 80 japońskich żołnierzy przybyło do Iraku. Japończycy mają odbudowywać szkoły i szpitale.

Pedofile będą siedzieć
GENEWA Niestety, nie u nas, lecz w Szwajcarii. Aż 56 proc. Szwajcarów opowiedziało się w referendum za tym, aby przestępcy seksualni byli dożywotnio internowani. Takie twarde
z podnośników. Mieszkańców kamienicy ewakuowano z pomocą strażackiej drabiny. Siedem osób, w tym troje dzieci, z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala. Jednak dla 5-letniego chłopca i jego matki pomoc przyszła za późno - zmarli w karetce. &lt;q&gt;- Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia w mieszkaniu na trzecim piętrze&lt;/&gt; - mówi kpt. &lt;name type="person"&gt;Piotr Jóźwiak&lt;/&gt;, z łódzkiej straży.<br>&lt;au&gt;SJ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Japończycy w &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;SAMAWA&lt;/&gt;&lt;/&gt; 80 japońskich żołnierzy przybyło do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;. Japończycy mają odbudowywać szkoły i szpitale.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Pedofile będą siedzieć&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;GENEWA&lt;/&gt;&lt;/&gt; Niestety, nie u nas, lecz w &lt;name type="place"&gt;Szwajcarii&lt;/&gt;. Aż 56 proc. Szwajcarów opowiedziało się w referendum za tym, aby przestępcy seksualni byli dożywotnio internowani. Takie twarde
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego