Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
doszły one do porozumienia, że nie będą wchodziły sobie w drogę. Teraz, pod pretekstem zagrożenia terrorystycznego, elita federalna, z Putinem na czele, próbuje przejąć władzę w regionach.
Sposobem ma być zmiana systemu wyboru regionalnych liderów, a faktycznie ich mianowanie.

- I czym się to wszystko zakończy?

- Na razie trudno jeszcze przewidzieć. Po pierwsze - projekt Putina jest sprzeczny z postanowieniem sądu konstytucyjnego z 1996 roku, który jednoznacznie stwierdził, że gubernatorów i prezydentów podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej wybiera miejscowa ludność. Tylko Sąd Konstytucyjny może zmienić ten werdykt i bez tego żadna reforma nie będzie możliwa bez naruszenia konstytucji.
Ale to jeszcze pół biedy
doszły one do porozumienia, że nie będą wchodziły sobie w drogę. Teraz, pod pretekstem zagrożenia terrorystycznego, elita federalna, z Putinem na czele, próbuje przejąć władzę w regionach.<br>Sposobem ma być zmiana systemu wyboru regionalnych liderów, a faktycznie ich mianowanie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- I czym się to wszystko zakończy?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Na razie trudno jeszcze przewidzieć. Po pierwsze - projekt Putina jest sprzeczny z postanowieniem sądu konstytucyjnego z 1996 roku, który jednoznacznie stwierdził, że gubernatorów i prezydentów podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej wybiera miejscowa ludność. Tylko Sąd Konstytucyjny może zmienić ten werdykt i bez tego żadna reforma nie będzie możliwa bez naruszenia konstytucji.<br>Ale to jeszcze pół biedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego