Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Czyż nie tak może być z nami podczas Sądu? Tyle wyrzeczeń na nic. Bo jakiś kutas dodał żelatyny do deseru!
Knajpka dźwignęła się jednak z żelatynowego kryzysu i gdy gruchnęła wieść o epidemii wściekłych krów, jej bywalcy mogli sobie głośno gratulować wyboru. Znak Boży wskazujący słuszność obranej diety został dany. Pochyleni nad ręcznie malowanymi talerzami z kaszą gryczaną i szpinakiem radośnie komentowali najnowsze doniesienia z Wielkiej Brytanii.
AIDS, BSE - przecież i dla mnie te skróty oznaczały bezpośrednią Bożą ingerencję w nasze bezmyślne wegetowanie. Tylko ktoś bezmiernie ogłupiony liberalną propagandą aprobował dyrdymały gazet karcących jednego czy drugiego księdza, który ważył się na
Czyż nie tak może być z nami podczas Sądu? Tyle wyrzeczeń na nic. Bo jakiś kutas dodał żelatyny do deseru!<br>Knajpka dźwignęła się jednak z żelatynowego kryzysu i gdy gruchnęła wieść o epidemii wściekłych krów, jej bywalcy mogli sobie głośno gratulować wyboru. Znak Boży wskazujący słuszność obranej diety został dany. Pochyleni nad ręcznie malowanymi talerzami z kaszą gryczaną i szpinakiem radośnie komentowali najnowsze doniesienia z Wielkiej Brytanii. <br>AIDS, BSE - przecież i dla mnie te skróty oznaczały bezpośrednią Bożą ingerencję w nasze bezmyślne wegetowanie. Tylko ktoś bezmiernie ogłupiony liberalną propagandą aprobował dyrdymały gazet karcących jednego czy drugiego księdza, który ważył się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego