gospodarczej kraje biednego Południa tracą rocznie 125 mld dolarów. Taki rachunek do zapłacenia wystawiły kraje Południa na konferencji w Rio.<br>Kraje wysoko uprzemysłowione opracowały już dziś większość technologii przyjaznych środowisku. Obecnie standardy te narzuca się krajom rozwijającym się z pełną świadomością, że nie są one w stanie sprostać tym wymaganiom. Pod hasłami ochrony środowiska następuje dalsze uzależnienie gospodarcze krajów rozwijających się. Z tego punktu widzenia należy krytycznie patrzeć na szybko powiększający się system międzynarodowych konwencji ekologicznych. Spośród około 100 konwencji wiele z nich powoduje poważne konsekwencje gospodarcze.<br>Na przykład przestawienie polskiego przemysłu chłodziarek będzie wymagać nakładów rzędu kilkuset milionów dolarów. Zastanawia determinacja