Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zapytać.
Stary policyjny wyga nie omieszkał sprawdzić zeznań podejrzanych dam, uzyskując w obu przypadkach potwierdzenie ich wersji. Właśnie rozmawia z mocno już starszym panem, sąsiadem Susan: - Tak, słyszałem jak od rana w kółko powtarzała ten sam tekst. Chwilami zagłuszał ją szczekaniem jej własny pies, ale widocznie to jej nie przeszkadzało.
Pod pozorem złożenia dodatkowych wyjaśnień, komisarz wezwał do komisariatu obie młode damy. Był zbyt doświadczonym policjantem, aby dać się zwieść kłamliwym zeznaniom. O zabójstwo Roberta oskarżył jedną z kobiet.
KTÓRĄ I DLACZEGO?
(rozwiązanie w numerze)


Rozwiązanie zagadki kryminalnej ze str. 64 pt. "Stewardesa czy aktorka?"

Stewardesa Linda miała niepodważalne alibi, bowiem nie
zapytać.<br>Stary policyjny wyga nie omieszkał sprawdzić zeznań podejrzanych dam, uzyskując w obu przypadkach potwierdzenie ich wersji. Właśnie rozmawia z mocno już starszym panem, sąsiadem Susan: - Tak, słyszałem jak od rana w kółko powtarzała ten sam tekst. Chwilami zagłuszał ją szczekaniem jej własny pies, ale widocznie to jej nie przeszkadzało.<br>Pod pozorem złożenia dodatkowych wyjaśnień, komisarz wezwał do komisariatu obie młode damy. Był zbyt doświadczonym policjantem, aby dać się zwieść kłamliwym zeznaniom. O zabójstwo Roberta oskarżył jedną z kobiet.<br>KTÓRĄ I DLACZEGO?<br>(rozwiązanie w numerze)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Rozwiązanie zagadki kryminalnej ze str. 64 pt. "Stewardesa czy aktorka?"&lt;/&gt;<br><br>Stewardesa Linda miała niepodważalne alibi, bowiem nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego