Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kabinie nawigacyjnej należy utrzymywać porządek".

- Na czym polegała wasza praca w Sztabie? Musieliście produkować jakieś opracowania, prowadzić gry strategiczne, planować?

- W Sztabie Marynarki Wojennej zostało nas tylko czterech Polaków - szef sztabu Wojcieszek, zastępca szefa sztabu Rychel, Dehnel, mój towarzysz broni z "Mazura" i ja. Ot i wszyscy, którzy się ostali.
Podam panu taki przykład, który zobrazuje nieźle panujące tam stosunki. W Wydziale Marynarki Wojennej pracuję tylko ja i szef kancelarii - bosman. Jednocześnie, jak wcześniej już mówiłem, zostaję delegowany do VIII Oddziału Sztabu Generalnego w celu opracowania planu rozwoju Marynarki Wojennej do roku 1980. Ten plan to zupełna paranoja, wypociny. Przede wszystkim
kabinie nawigacyjnej należy utrzymywać porządek".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Na czym polegała wasza praca w Sztabie? Musieliście produkować jakieś opracowania, prowadzić gry strategiczne, planować?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- W Sztabie Marynarki Wojennej zostało nas tylko czterech Polaków - szef sztabu Wojcieszek, zastępca szefa sztabu Rychel, Dehnel, mój towarzysz broni z "Mazura" i ja. Ot i wszyscy, którzy się ostali.<br>Podam panu taki przykład, który zobrazuje nieźle panujące tam stosunki. W Wydziale Marynarki Wojennej pracuję tylko ja i szef kancelarii - bosman. Jednocześnie, jak wcześniej już mówiłem, zostaję delegowany do VIII Oddziału Sztabu Generalnego w celu opracowania planu rozwoju Marynarki Wojennej do roku 1980. Ten plan to zupełna paranoja, wypociny. Przede wszystkim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego