Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 13/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Piłka jest dla niego za plebejska?

- Nie wiem, co myśli o piłce nożnej. Ja lubię gry mocno kontaktowe. Grałem w hokeja i sprawiało mi to wielką radochę.

* - Niczym Krzysztof Oliwa tłukł Pan po pysku, by zagrzać resztę do walki?

- Nie. Ale ostra gra ciałem ma w sobie coś "jaskiniowego", pierwotnego.

* - Podnieca?

- Na swój sposób.

* - Jaka pozycja jest najlepsza?

- Od zawsze grałem w drugiej linii, na prawym skrzydle. Zresztą, polityka jest też jak futbol. Czasem się drybluje, kiwa, atakuje. Niektórzy faulują.

* - Wróćmy do Buzka. Co Pan w nim ceni? Poczucie humoru?

- To też. Premier nie opowiada kawałów. Ma humor sytuacyjny. Widać w
Piłka jest dla niego za plebejska?<br><br>- Nie wiem, co myśli o piłce nożnej. Ja lubię gry mocno kontaktowe. Grałem w hokeja i sprawiało mi to wielką &lt;orig&gt;radochę&lt;/&gt;. <br><br>* - Niczym Krzysztof Oliwa tłukł Pan po pysku, by zagrzać resztę do walki?<br><br>- Nie. Ale ostra gra ciałem ma w sobie coś "jaskiniowego", pierwotnego.<br><br>* - Podnieca?<br><br>- Na swój sposób.<br><br>* - Jaka pozycja jest najlepsza?<br><br>- Od zawsze grałem w drugiej linii, na prawym skrzydle. Zresztą, polityka jest też jak futbol. Czasem się drybluje, kiwa, atakuje. Niektórzy faulują.<br><br>* - Wróćmy do Buzka. Co Pan w nim ceni? Poczucie humoru?<br><br>- To też. Premier nie opowiada kawałów. Ma humor sytuacyjny. Widać w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego