on, zaraz powie, że to, to, to, proszę pana, to, to, co pan wybiera <gap> prawda.</><br><who2> - ...No, tak <gap></><br> <who3>- Tak jak ostatnio odbierałem samochód, i ubezpieczyłem się od <gap> i ten który sprzedawał ubezpieczenia tak mnie obrabiał, żebym ja, już nie pamiętam firmy <gap> żebym ja,</> <br><who1> - To w Polisie.</><br><who3> - Nie, Polisa nie upadła.</><br><who2> - Nie, Polisa nie upadła, tylko bardzo słabo na giełdzie stoi, ale ją kupi ktoś i znów pójdzie w górę, bo Polisa ma bardzo słabe notowania, i ten przedstawiciel widocznie miał lepszą prowizję, widocznie ta firma broniąc się i szukając każdej złotówki dawała temu sprzedawcy więcej. Co on robił, żeby mi sprzedać, ani