mar. Gotfryd Niezabitowski. Taborami pułku dowodził podchorąży Godek.<br>Po zakończeniu wstępnego szkolenia i uzyskaniu wymaganej gotowości bojowej (31 lipca), dowództwo pułku, wraz z 1 batalionem, opuściło Toruń i udało się transportem kolejowym przez Warszawę i Wyszków do Ostrołęki, gdzie odbywała się koncentracja grupy operacyjnej organizowanej przez ówczesnego dowódcę Okręgu Generalnego Pomorze - gen. Roję. Włączony do niej został również 1 batalion morski.<br>Wyjeżdżający z Torunia batalion wraz z pozostałymi pododdziałami pułku liczył 15 oficerów, 6 podchorążych, 54 podoficerów i 680 marynarzy. Uzbrojenie i wyposażenie 1 batalionu było podobne do tego, jakie posiadał wysłany przed nim na front 2 batalion pułku morskiego (schemat