Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
dostępem kobiet do polityki - uważa profesor Zyta Gilowska. Skoro nie ma problemu, to dlaczego tak mało kobiet zasiada w polskim parlamencie? I dlaczego te, które w nim zasiadają, tak słabo słychać?
KOBIETY NA LISTY!
Dwa miesiące temu pod obrady Sejmu trafił senacki projekt ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn. Popiera go głównie rządząca lewicowa koalicja - pomysłodawca ustawy. Projekt przewiduje stopniowe zwiększanie udziału kobiet w administracji rządowej i samorządowej tak, by w 2012 r. wyniósł przynajmniej 50%. Nie wszystkim to się podoba. Prawa strona sceny politycznej, ludowcy i PO krytykują pomysł wprowadzenia parytetów na listach wyborczych. Mimo to obecny projekt ustawy
dostępem kobiet do polityki - uważa profesor Zyta Gilowska. Skoro nie ma problemu, to dlaczego tak mało kobiet zasiada w polskim parlamencie? I dlaczego te, które w nim zasiadają, tak słabo słychać? <br>&lt;tit&gt;KOBIETY NA LISTY!&lt;/&gt; <br>Dwa miesiące temu pod obrady Sejmu trafił senacki projekt ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn. Popiera go głównie rządząca lewicowa koalicja - pomysłodawca ustawy. Projekt przewiduje stopniowe zwiększanie udziału kobiet w administracji rządowej i samorządowej tak, by w 2012 r. wyniósł przynajmniej 50%. Nie wszystkim to się podoba. Prawa strona sceny politycznej, ludowcy i PO krytykują pomysł wprowadzenia parytetów na listach wyborczych. Mimo to obecny projekt ustawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego