całą procedurę przeciwko kierowcy, co oznacza, że może on natychmiast stracić pozwolenie. <br><au>Tomasz Kunert </></><br><br><div type="art"><br><tit>Triumfalny powrót liścia</><br><br>Herbaciarnie, rodzaj lokali zupełnie zapomniany w rzeczywistości <orig>peerelowskiej</>, wracają do łask koneserów. Miejsc, w których można delektować się piciem herbaty, jest w stolicy coraz więcej.<br><br>Przed pierwszą wojną w Warszawie było kilkadziesiąt herbaciarni. Popijano w nich przeważnie herbatę rosyjską znanych w imperium firm: Perłowa, Kuzniecowa, Szumilina. Potentatem herbacianym był Wsiewołod Istomin, właściciel dwóch kamienic w Al. Jerozolimskich. <br><br><tit>Trzy uwagi</><br><br>Herbaciarnie od lat charakteryzuje ten sam specyficzny klimat wyciszenia i spokoju. Jak twierdzą koneserzy, w przeciwieństwie do kawy, herbaty nie wolno pić w pośpiechu. Aromatyczne