Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Unii, twierdzi, że była przygotowana do szczytu. Zdaniem rzeczniczki Komisji Europejskiej do spotkania może dojść w grudniu, choć dyplomaci wątpią, czy do tego czasu Moskwa i Bruksela uzgodnią wszystkie szczegóły porozumienia.
Unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", nie są zdziwieni decyzją Putina ani rozczarowani, że do haskiego spotkania nie dojdzie. - Porozumienie w czterech podstawowych obszarach współpracy z Rosją nie było gotowe. Spotkanie nie miałoby więc sensu - powiedział nam jeden z unijnych ambasadorów.
Rosja chciałaby podpisania porozumienia o współpracy w wybranych dziedzinach: gospodarce i kulturze. Unia twierdzi, że takie umowy nie mają sensu, że trzeba uzgodnić całościowe porozumienie obejmujące także politykę zagraniczną
Unii&lt;/&gt;, twierdzi, że była przygotowana do szczytu. Zdaniem rzeczniczki &lt;name type="org"&gt;Komisji Europejskiej&lt;/&gt; do spotkania może dojść w grudniu, choć dyplomaci wątpią, czy do tego czasu &lt;name type="place"&gt;Moskwa&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Bruksela&lt;/&gt; uzgodnią wszystkie szczegóły porozumienia.<br>Unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała &lt;name type="org"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;, nie są zdziwieni decyzją &lt;name type="person"&gt;Putina&lt;/&gt; ani rozczarowani, że do haskiego spotkania nie dojdzie. - Porozumienie w czterech podstawowych obszarach współpracy z &lt;name type="place"&gt;Rosją&lt;/&gt; nie było gotowe. Spotkanie nie miałoby więc sensu - powiedział nam jeden z unijnych ambasadorów.<br>&lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; chciałaby podpisania porozumienia o współpracy w wybranych dziedzinach: gospodarce i kulturze. &lt;name type="org"&gt;Unia&lt;/&gt; twierdzi, że takie umowy nie mają sensu, że trzeba uzgodnić całościowe porozumienie obejmujące także politykę zagraniczną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego