Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
i współudział w zbrodni, skazano na dziesięć lat więzienia.


Sprawy nie rozwiązane
Wahadło E-19
Henryk Malanowski

Poruszają się ruchem wahadłowym, jak złowieszczy pojazd-widmo kursujący na tej samej trasie - od zbrodni do zbrodni. Upodobali sobie trasę E-19 z Lublina do Białej Podlaskiej. Zaczęło się od obrabowania prezesa banku. Potem były napady z bronią w ręku na stacje benzynowe w Firleju, Domaszewnicy i Wisznicach, gdzie zastrzelili ajenta. Potem podwójne zabójstwo w Parczewie. Szczupli, niepozorni, nieuchwytni, są postrachem podlaskich "cepeeniarzy", którzy barykadują się w nocy i próbują odgadnąć, na którego z nich przyjdzie teraz kolej.
Drugiego lutego 1998 roku rano prezes Banku
i współudział w zbrodni, skazano na dziesięć lat więzienia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Sprawy nie rozwiązane&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Wahadło E-19&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Henryk Malanowski&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Poruszają się ruchem wahadłowym, jak złowieszczy pojazd-widmo kursujący na tej samej trasie - od zbrodni do zbrodni. Upodobali sobie trasę E-19 z Lublina do Białej Podlaskiej. Zaczęło się od obrabowania prezesa banku. Potem były napady z bronią w ręku na stacje benzynowe w Firleju, Domaszewnicy i Wisznicach, gdzie zastrzelili ajenta. Potem podwójne zabójstwo w Parczewie. Szczupli, niepozorni, nieuchwytni, są postrachem podlaskich "cepeeniarzy", którzy barykadują się w nocy i próbują odgadnąć, na którego z nich przyjdzie teraz kolej.&lt;/&gt;<br>Drugiego lutego 1998 roku rano prezes Banku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego