razem pozbawił ją tej przyjemności. W operze zamiast Maryny występuje jakaś nieznana "księżniczka Ksenia". Innego dnia polska rodzina królewska zwiedza pracownię sławnej malarki francuskiej Vigée Lebrun. Pani Lebrun ma pełne ręce roboty. Bo też Petersburg<br>lat 1796-1798 dostarcza malarzom tematów naprawdę fantastycznych.<br>"W Pałacu Taurydzkim, w sali, gdzie ks. Potemkin urządzał ostatni festyn na cześć Katarzyny II, nowy imperator odprawia musztrę całego batalionu swych jegrów".<br>Na balach dworskich widuje się "starego, półżywego, wyzutego z majestatu eks-króla Stanisława Augusta, z okropnym uśmiechem na wybielonej, wyróżowanej trupiej twarzy, z wymęczoną żałosną gracją tańczącego resztkami sił poloneza".<br>Ulicami Petersburga przemykają się, mrużąc