Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lawiranctwo. Komentatorzy zaczęli spisywać senatora na straty.

Kerry okazał się jednak zdolny do samonaprawy. Wymienił swój sztab kampanii, sięgając po pomoc najlepszych fachowców od politycznej strategii. Przemówienia skrócił o połowę, bardziej dbając o jasność przesłania. Aby zmiękczyć swój wizerunek, zaczął się fotografować z gitarą zamiast w czarnej kurtce na motocyklu. Poza tym pomogli mu rywale. Gephardt zaprezentował się ostatecznie jako nudny, zgrany kandydat, niepotrafiący wyjść poza swój tradycyjny związkowo-robotniczy elektorat. Clark okazał się politycznym amatorem zagubionym we wzajemnie sprzecznych wypowiedziach. Dean strzelił sobie w stopę w dzień prawyborów w Iowa, kiedy po przegranej wygłosił mowę przechodzącą we wrzask i zakończoną błazeńskim
lawiranctwo&lt;/&gt;. Komentatorzy zaczęli spisywać senatora na straty.<br><br>Kerry okazał się jednak zdolny do samonaprawy. Wymienił swój sztab kampanii, sięgając po pomoc najlepszych fachowców od politycznej strategii. Przemówienia skrócił o połowę, bardziej dbając o jasność przesłania. Aby zmiękczyć swój wizerunek, zaczął się fotografować z gitarą zamiast w czarnej kurtce na motocyklu. Poza tym pomogli mu rywale. Gephardt zaprezentował się ostatecznie jako nudny, zgrany kandydat, niepotrafiący wyjść poza swój tradycyjny związkowo-robotniczy elektorat. Clark okazał się politycznym amatorem zagubionym we wzajemnie sprzecznych wypowiedziach. Dean strzelił sobie w stopę w dzień prawyborów w Iowa, kiedy po przegranej wygłosił mowę przechodzącą we wrzask i zakończoną błazeńskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego