Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Bronstein powiedzieli sobie "tak" na ślubnym kobiercu.

Ponad setka gości, która przybyła do jej domu w Beverly Hills, sądziła, że chodzi tylko o zaręczyny. Bo kilka dni wcześniej Sharon zapowiadała, że wkrótce się zaręczy. A wyszła za mąż!

JAK CUKIERKI

Zawsze lubiła zaskakiwać. Na przykład wypowiedziami dla prasy w rodzaju: "Pożądanie i własne zdanie to zabójcza kombinacja" albo "Wolę zrezygnować z seksu niż mieć kiepskiego kochanka".
Zaskakiwała śmiałością scen erotycznych, w których brała udział (choćby w osławionym "Nagim instynkcie") i bezpruderyjnym stosunkiem do mężczyzn. Otwarcie mówiła: "Kiedy jakiś mężczyzna mi się podoba, nie potrafię oprzeć się chęci, aby go wypróbować w
Bronstein powiedzieli sobie "tak" na ślubnym kobiercu. <br><br>Ponad setka gości, która przybyła do jej domu w Beverly Hills, sądziła, że chodzi tylko o zaręczyny. Bo kilka dni wcześniej Sharon zapowiadała, że wkrótce się zaręczy. A wyszła za mąż!&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;JAK CUKIERKI&lt;/&gt;<br><br>Zawsze lubiła zaskakiwać. Na przykład wypowiedziami dla prasy w rodzaju: "Pożądanie i własne zdanie to zabójcza kombinacja" albo "Wolę zrezygnować z seksu niż mieć kiepskiego kochanka".<br>Zaskakiwała śmiałością scen erotycznych, w których brała udział (choćby w osławionym "Nagim instynkcie") i bezpruderyjnym stosunkiem do mężczyzn. Otwarcie mówiła: &lt;q&gt;"Kiedy jakiś mężczyzna mi się podoba, nie potrafię oprzeć się chęci, aby go wypróbować w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego