Łopuszną (Wojtówki - Ostrowsko).<br>Godzina 20.00. Naczelnik Grupy Podhalańskiej Władysław Mlekodaj przekazuje decyzję na Turbacz - jeżeli patrole nie natrafią na ślady zaginionych do godziny 21.30, ogłaszamy alarm dla ratowników z Rabki i Nowego Targu.<br>O godzinie 21.30 połączenie dwóch patroli w rejonie Bukowinki, trzeci idący żółtym szlakiem od Prewentorium toruje drogę przez zaspy na polanie Wsołowej. W tym czasie powiadomiono ratowników mieszkających w Krakowie, ma też przybyć Zygmunt Włodarczyk z psem Szamanem.<br>Przed północą wyrusza z Centrali autem GOPR grupa ratowników pod kierownictwem Adama Jurczakiewicza. Jadą do Łopusznej. Skąd mają prowadzić poszukiwania w rejonie Żubrowiska oraz na szlakach wychodzących