Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Żeby ktoś mógł wygrać, ktoś inny musi przegrać - takie są reguły matematyki.
Kasjerka trafiła do aresztu, księgowa do kliniki psychiatrycznej.
- Taka cicha, niepozorna mróweczka w okularach. Złego słowa nikt o niej nie może opowiedzieć. I patrz pan, ofiara ślepej uliczki - dziwią się sąsiedzi z jedenastopiętrowego wieżowca o dwóch klatkach schodowych.

***

Problemy z kasjerkami stwierdzono też w innych miejscowościach regionu. Prokuratura Rejonowa w B. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Bożenie T., kasjerce Urzędu Celnego. Oskarżona jest o zagarnięcie kwoty ponad 25 tysięcy złotych, pochodzącej z opłat manipulacyjnych i wpłat nie odprowadzanych przez nią do banku.
Braki w kasie wyszły na jaw
Żeby ktoś mógł wygrać, ktoś inny musi przegrać - takie są reguły matematyki.<br>Kasjerka trafiła do aresztu, księgowa do kliniki psychiatrycznej.<br>&lt;q&gt;- Taka cicha, niepozorna mróweczka w okularach. Złego słowa nikt o niej nie może opowiedzieć. I patrz pan, ofiara ślepej uliczki&lt;/&gt; - dziwią się sąsiedzi z jedenastopiętrowego wieżowca o dwóch klatkach schodowych.<br><br>***<br><br>Problemy z kasjerkami stwierdzono też w innych miejscowościach regionu. Prokuratura Rejonowa w B. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Bożenie T., kasjerce Urzędu Celnego. Oskarżona jest o zagarnięcie kwoty ponad 25 tysięcy złotych, pochodzącej z opłat manipulacyjnych i wpłat nie odprowadzanych przez nią do banku.<br>Braki w kasie wyszły na jaw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego