Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sprzeciw i naburmuszoną minę oraz temat kobiecego niewolnictwa. Niektóre panie reagują szybciutko: "Ależ skąd, wcale nie jestem feministką. Chyba nie wyglądam?!". Zgodnie z instrukcją, trzepoczą wtedy rzęsami, wypinają biust i oblizują usta. "Oczywiście, że pani nie wygląda, jak tylko zamacha pani jeszcze bardziej biustem, to nawet nazwę panią stuprocentową kobietą". Proste rozwiązanie dla mężczyzn bez argumentów używane w rozmowach z kobietami pozbawionymi wyobraźni.

Kocham cię.
Oprócz tego, że te dwa małe słówka otacza wielka sława i "znaczą wiele", są również bardzo wieloznaczne. Shirley Valentine poznała je doskonale z tej rzadko opisywanej w wierszach strony: "Może cię bić, katować, doprowadzać do szału
sprzeciw i naburmuszoną minę oraz temat kobiecego niewolnictwa. Niektóre panie reagują szybciutko: "Ależ skąd, wcale nie jestem feministką. Chyba nie wyglądam?!". Zgodnie z instrukcją, trzepoczą wtedy rzęsami, wypinają biust i oblizują usta. "Oczywiście, że pani nie wygląda, jak tylko zamacha pani jeszcze bardziej biustem, to nawet nazwę panią stuprocentową kobietą". Proste rozwiązanie dla mężczyzn bez argumentów używane w rozmowach z kobietami pozbawionymi wyobraźni.<br><br>Kocham cię.<br>Oprócz tego, że te dwa małe słówka otacza wielka sława i "znaczą wiele", są również bardzo wieloznaczne. Shirley Valentine poznała je doskonale z tej rzadko opisywanej w wierszach strony: "Może cię bić, katować, doprowadzać do szału
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego