Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
wzruszająca do łez... rzecz o erotyce obozów koncentracyjnych, oparta na przykładach losów polsko­niemieckich Romeów. Najpierw tło historyczne. Dziś rozwalono stu trzydziestu trzech chłopaków... Tak bym to zaczął. Jadą wozy trupem zawalone po brzegi. Kierunek? Krematorium. W tej samej chwili, w Krankenbau, czyli w szpitalu... dwaj prominenci wychodzą spod prysznicu. Prychają wesoło. Wycierają się ręcznikiem... po Żydach holenderskich, pachną mydełkiem... po Żydach francuskich. Teraz palec jednego z nich w pudełeczku z wazeliną. "Weź więcej, taaak, łatwiej ci wlezie. Taaak". I tak dalej, i tak dalej... To będzie taki dyptyk, panie docencie. Takie nawiązanie do Goi... Chyba nie przesadzam? Motto znajdę u
wzruszająca do łez... rzecz o erotyce obozów koncentracyjnych, oparta na przykładach losów polsko­niemieckich Romeów. Najpierw tło historyczne. Dziś rozwalono stu trzydziestu trzech chłopaków... Tak bym to zaczął. Jadą wozy trupem zawalone po brzegi. Kierunek? Krematorium. W tej samej chwili, w Krankenbau, czyli w szpitalu... dwaj prominenci wychodzą spod prysznicu. Prychają wesoło. Wycierają się ręcznikiem... po Żydach holenderskich, pachną mydełkiem... po Żydach francuskich. Teraz palec jednego z nich w pudełeczku z wazeliną. "Weź więcej, taaak, łatwiej ci wlezie. Taaak". I tak dalej, i tak dalej... To będzie taki dyptyk, panie docencie. Takie nawiązanie do Goi... Chyba nie przesadzam? Motto znajdę u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego