Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Zdaniem prof. Czyżewskiego, żaden korektor bez wsparcia foniatrycznego i logopedycznego nie jest w stanie uwolnić pacjenta od tej wady. Dopiero w połączeniu z innymi metodami leczenia daje szanse powodzenia terapii. Zawsze może on jednak służyć jako proteza mowy. - Osoba jąkająca się powinna codziennie dwadzieścia minut głośno rozmawiać, korzystając z urządzenia. Przećwiczone wypowiedzi należy już bez aparatu powtarzać trzy, pięć razy dziennie. Dzięki korektorowi mowa jest bardziej płynna, co pozwala na przykład na swobodną odpowiedź na lekcji. Pacjent nabiera pewności siebie, zaczyna wierzyć, że pokonanie problemu jest w zasięgu jego możliwości. Skuteczność terapii zależy od motywacji danej osoby - mówi prof. Bogdan Adamczyk
Zdaniem prof. Czyżewskiego, żaden korektor bez wsparcia foniatrycznego i logopedycznego nie jest w stanie uwolnić pacjenta od tej wady. Dopiero w połączeniu z innymi metodami leczenia daje szanse powodzenia terapii. Zawsze może on jednak służyć jako proteza mowy. - Osoba jąkająca się powinna codziennie dwadzieścia minut głośno rozmawiać, korzystając z urządzenia. Przećwiczone wypowiedzi należy już bez aparatu powtarzać trzy, pięć razy dziennie. Dzięki korektorowi mowa jest bardziej płynna, co pozwala na przykład na swobodną odpowiedź na lekcji. Pacjent nabiera pewności siebie, zaczyna wierzyć, że pokonanie problemu jest w zasięgu jego możliwości. Skuteczność terapii zależy od motywacji danej osoby - mówi prof. Bogdan Adamczyk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego