tym napisał! <br>- Nich parni zobaczy, co stoi na podwórzu! No, jakie samochody stoją na podwórzu, w jakim stanie technicznym? Niech pani zobaczy, na czym my pracujemy, jakie mamy warunki pracy... <br>Tylko starzy kierowca (ten, który stanowczo twierdził, że tu się nie kradnie benzyny nie jest zadowolony, że koledzy tyle mówią. Przerywa im: <br>- Trzeba, było przyjść na zebranie, było otwarte nabranie i powiedzieć, jakie macie bolączki! <br>- Byłem! I to samo mówiłem! <br><br><tit>TRZECIA ROZMOWA Z DYREKTOREM</> <br><br>Tym razem rozmawiamy we trójkę: poza znanym mi już dobrze dyrektorem Reissem obecny jest kierownik bazy transportowej, pan Jerzy Mroczek. Pan Mroczek jest oburzony - zawsze pilnuję, aby