znajduje się moc materjałów, dotyczących przeszłości W. Ks. Litewskiego, lecz i dzisiejsza nauka polska dużo miejsca poświęca sprawom, związanym z Litwą.<br>W rezultacie, panowie profesorowie litewscy tylko w pojedynkę, cichaczem, skrycie, sporadycznie, z wielkim opóźnieniem i okazyjnie drogą okólną otrzymują jakieś wydawnictwa polskie, jakieś "lituaniki", jakiś druk cenny a niezbędny. Przyjeżdżają również do Polski bez przeszkód i ci, których działalność polityczna wyraźnie jest przeciwko Polsce skierowana. Również uczeni litewscy, zatrudnieni w Polsce, w Wilnie głównie, za zgodą władz polskich swobodnie przywożą sobie z Kowna druki litewskie dla potrzeb naukowych mniejszości litewskiej w Polsce. Niestety, nie można powiedzieć, żeby z tą samą