dostaw i negocjowana cena. Po trzecie - uruchamianie nowych produktów i pozyskiwanie tych wszystkich certyfikatów, którymi się posługujemy. Do największych na tym polu sukcesów "Drumetu" zaliczyłbym dopuszczenie naszych lin do eksploatacji przez Wyższy Dozór Górniczy w Niemczech. Wymagania są tak wysokie, że udało się nam to dopiero po czterech latach prób. Przykładając się do rozwoju produkcji ani na moment oczywiście nie tracimy z oczu spraw ekologii, bezpieczeństwa pracy itp., ale najważniejsze wydaje mi się to, że w tej firmie dokładnie wiemy, co chcemy osiągnąć dziś, jutro i w roku 2000. Jeżeli nasze zamierzenia zostaną zaakceptowane przez radę nadzorczą, to "Drumet" z pewnością będzie