Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
76) Konieczne jest zachowanie jak największej ciszy. Niespodziewany hałas może je wprawić w szał, a wówczas z klatek zostaną drzazgi.
- Hm... - zaniepokoił się pierwszy oficer. - A cóż ja zrobię, jeśli spotka nas sztorm i klatki się rozpadną lub zwierzęta ogarnie furia z powodu kołysania?
- Dlatego właśnie jadę z nimi ja. Przykro mi nawet o tym mówić, ale jak pan widzi, mam pod ręką karabin maszynowy. Jeśli innego wyjścia się nie znajdzie, zmuszony będę zwierzęta unieszkodliwić.
- Rozumiem - odrzekł pierwszy oficer, przejęty wagą usłyszanych słów. - Ja również mam się tymi zwierzętami opiekować. Jestem za nie odpowiedzialny do momentu, gdy klatki z bizonami zostaną
76) Konieczne jest zachowanie jak największej ciszy. Niespodziewany hałas może je wprawić w szał, a wówczas z klatek zostaną drzazgi.<br> - Hm... - zaniepokoił się pierwszy oficer. - A cóż ja zrobię, jeśli spotka nas sztorm i klatki się rozpadną lub zwierzęta ogarnie furia z powodu kołysania?<br> - Dlatego właśnie jadę z nimi ja. Przykro mi nawet o tym mówić, ale jak pan widzi, mam pod ręką karabin maszynowy. Jeśli innego wyjścia się nie znajdzie, zmuszony będę zwierzęta unieszkodliwić.<br> - Rozumiem - odrzekł pierwszy oficer, przejęty wagą usłyszanych słów. - Ja również mam się tymi zwierzętami opiekować. Jestem za nie odpowiedzialny do momentu, gdy klatki z bizonami zostaną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego