Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przypomnieć plakaty z księdzem całującym zakonnicę, kopulujące konie, zdjęcie umierającego na AIDS mężczyzny czy ostatnie reklamy pokazujące ubrane w ciuszki Benettona dzieci z zespołem Downa. Zwykłym "zjadaczom chleba" okazja do "podrapania" zdarza się nieco rzadziej, ale mimo wszystko i ich także stać na wiele, byle tylko zyskać opinię osoby ekstrawaganckiej. Przynajmniej we własnym środowisku.
- Prowokacja to zwracanie na siebie uwagi. A w dzisiejszych czasach dobrze jest się wyróżniać z tłumu. W Polsce do 1989 roku pojęcie jednostki nie istniało - ważniejsza była masa. Dopiero później przyszła moda na indywidualistów. Ale nie każdego stać na to, by zostać sławnym aktorem, wybitnym muzykiem, politykiem
przypomnieć plakaty z księdzem całującym zakonnicę, kopulujące konie, zdjęcie umierającego na AIDS mężczyzny czy ostatnie reklamy pokazujące ubrane w ciuszki Benettona dzieci z zespołem Downa. Zwykłym "zjadaczom chleba" okazja do "podrapania" zdarza się nieco rzadziej, ale mimo wszystko i ich także stać na wiele, byle tylko zyskać opinię osoby ekstrawaganckiej. Przynajmniej we własnym środowisku.<br>- Prowokacja to zwracanie na siebie uwagi. A w dzisiejszych czasach dobrze jest się wyróżniać z tłumu. W Polsce do 1989 roku pojęcie jednostki nie istniało - ważniejsza była masa. Dopiero później przyszła moda na indywidualistów. Ale nie każdego stać na to, by zostać sławnym aktorem, wybitnym muzykiem, politykiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego