Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 2/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
części hotelu. Przy ratowaniu ludzi brało udział ponad 50 strażaków z Louny i okolicy oraz specjalny zespół ratowniczy z Pragi, który przywiózł na miejsce kamerę termowizyjną. Dzięki niej udało się zlokalizować ludzi pod gruzami. Pomagały też specjalnie szkolone psy. Pięciu pogrzebanych pod gruzem ludzi nie udało się jednak wydobyć żywych. Przysypana pozostaje nadal jedna osoba. Ratownicy twierdzą, że nie ma ona szans na przeżycie. Świadczy o tym zachowanie psów tropiących. Nikt nie jest w tej chwili w stanie określić przyczyn katastrofy. Niektórzy świadkowie twierdzą , że tąpniecie budynku poprzedził wybuch, inni, że odwrotnie - wybuch był skutkiem zawalenia się hotelu. Na miejscu katastrofy
części hotelu. Przy ratowaniu ludzi brało udział ponad 50 strażaków z Louny i okolicy oraz specjalny zespół ratowniczy z Pragi, który przywiózł na miejsce kamerę termowizyjną. Dzięki niej udało się zlokalizować ludzi pod gruzami. Pomagały też specjalnie szkolone psy. Pięciu pogrzebanych pod gruzem ludzi nie udało się jednak wydobyć żywych. Przysypana pozostaje nadal jedna osoba. Ratownicy twierdzą, że nie ma ona szans na przeżycie. Świadczy o tym zachowanie psów tropiących. Nikt nie jest w tej chwili w stanie określić przyczyn katastrofy. Niektórzy świadkowie twierdzą , że tąpniecie budynku poprzedził wybuch, inni, że odwrotnie - wybuch był skutkiem zawalenia się hotelu. Na miejscu katastrofy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego