To nieprawda! Najważniejsze w życiu jest to, by odpowiedzialnie zająć się swoim dzieckiem, skoro się je powołało do życia. Można przecież wziąć urlop dziekański, postarać się o odroczenie wojska, można poszukać takiego rozwiązania, które pozwoliłoby chociaż jednemu z rodziców być cały czas z dzieckiem, przynajmniej w pierwszym roku jego życia. Psychoanalitycy twierdzą, że najistotniejsze rzeczy w życiu człowieka wydarzają się właśnie w tym pierwszym roku, wtedy też buduje się fundament naszej osobowości, tego, kim się staniemy. Jeśli w tym okresie rodzice (szczególnie matka), rozstają się z dzieckiem, narażają je na bardzo głębokie emocjonalne zranienia, które będą miały poważne konsekwencje w przyszłości