Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
wiatr jakby wdarł się pod czaszkę Widmara, osmalił rozleniwiony mózg i oto w mózgu powstał obraz potrawy.
Oddychał coraz trudniej. Widmar chwycił się za lewy bok, serce zastygło i przewróciło się w klatce piersiowej z przykrą powolnością. Widmar spojrzał na żonę i potem rzucił jej w twarz jak kawałkiem błota: - Pularda!

Poczuł drastyczne zadowolenie i jak gdyby rozkoszował się własnym bezwstydem. Był dumny, że nie uległ rozbrajającej łatwowierności i potrafil zachować jasność umysłu. "Nic nie jest proste i nic nie jest jasne - myślał teraz - proste i jasne wydaje się wszystko dopiero w chwilach zaćmienia umysłu. Wszystkie kobiety czyhają na podobny moment
wiatr jakby wdarł się pod czaszkę Widmara, osmalił rozleniwiony mózg i oto w mózgu powstał obraz potrawy.<br>Oddychał coraz trudniej. Widmar chwycił się za lewy bok, serce zastygło i przewróciło się w klatce piersiowej z przykrą powolnością. Widmar spojrzał na żonę i potem rzucił jej w twarz jak kawałkiem błota: - Pularda!<br>&lt;page nr=123&gt;<br>Poczuł drastyczne zadowolenie i jak gdyby rozkoszował się własnym bezwstydem. Był dumny, że nie uległ rozbrajającej łatwowierności i potrafil zachować jasność umysłu. "Nic nie jest proste i nic nie jest jasne - myślał teraz - proste i jasne wydaje się wszystko dopiero w chwilach zaćmienia umysłu. Wszystkie kobiety czyhają na podobny moment
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego