Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
Tymczasem siwowłosy wydawca, na którego tak bardzo liczyłem, zupełnie zniknął mi z oczu. Dopiero kiedy padła komenda: "Zapraszamy do stołu", zauważyłem go przy misce z kawiorem, w pierwszym szeregu. Najwyraźniej czaił się tam od dłuższego czasu, bowiem jak zdążyłem się zorientować, ten właśnie kawałek podłogi stał się naraz marzeniem wszystkich. Rachityczny poeta, świeżo nagrodzony, bez skutku usiłował się tam dostać, torując sobie drogę staromodnym: "Przepraszam". Paradne.
Wydawca najwyraźniej nie zamierzał opuścić raz zdobytej pozycji i trwał tam, zaparty rękami o stół. Próbowałem się do niego dostać i nawet coś tam krzyknąłem ponad głowami:
- Bariccio ekstremalizuje ascetyzm Hemingwaya - ale on obrzucił mnie
Tymczasem siwowłosy wydawca, na którego tak bardzo liczyłem, zupełnie zniknął mi z oczu. Dopiero kiedy padła komenda: "Zapraszamy do stołu", zauważyłem go przy misce z kawiorem, w pierwszym szeregu. Najwyraźniej czaił się tam od dłuższego czasu, bowiem jak zdążyłem się zorientować, ten właśnie kawałek podłogi stał się naraz marzeniem wszystkich. Rachityczny poeta, świeżo nagrodzony, bez skutku usiłował się tam dostać, torując sobie drogę staromodnym: "Przepraszam". Paradne.<br>Wydawca najwyraźniej nie zamierzał opuścić raz zdobytej pozycji i trwał tam, zaparty rękami o stół. Próbowałem się do niego dostać i nawet coś tam krzyknąłem ponad głowami:<br>- Bariccio ekstremalizuje ascetyzm Hemingwaya - ale on obrzucił mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego