Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
zbyt widoczna, by można ją było tolerować. Prywatna inicjatywa jest dobrze widziana w małym zakresie. Takie małe prywatne gówienko na dużej łące nikomu nie zaszkodzi, ale tu już można było mówić o czymś nieporównanie potężniejszym. Z pewnego rodzaju rozbawieniem przyjął to całe aresztowanie, nawet kajdanki go jakoś specjalnie nie zbulwersowały. Radca był po prostu przygotowany na najgorsze. Przykro mu było ze względu na Ewelinę, bo nie miał złudzeń, że to oznacza koniec dzierżawy. Nie miał też złudzeń co do tego, że wszystko, co włożyli w tę fabryczkę, przepadnie. Doradzał Ewelinie, aby część gotówki ulokować gdzie indziej, ale ona każdy grosz ładowała
zbyt widoczna, by można ją było tolerować. Prywatna inicjatywa jest dobrze widziana w małym zakresie. Takie małe prywatne gówienko na dużej łące nikomu nie zaszkodzi, ale tu już można było mówić o czymś nieporównanie potężniejszym. Z pewnego rodzaju rozbawieniem przyjął to całe aresztowanie, nawet kajdanki go jakoś specjalnie nie zbulwersowały. Radca był po prostu przygotowany na najgorsze. Przykro mu było ze względu na Ewelinę, bo nie miał złudzeń, że to oznacza koniec dzierżawy. Nie miał też złudzeń co do tego, że wszystko, co włożyli w tę fabryczkę, przepadnie. Doradzał Ewelinie, aby część gotówki ulokować gdzie indziej, ale ona każdy grosz ładowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego