Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się polityki, ale większość z nas wypuścili po 48 godzinach z wezwaniami na kolegium w garści - opowiada Barszczowski.

- Założenie własnej rozgłośni to banał - mówi kolega Trola, Mały (19 lat, 87,5 MHz - specjalność techno). - Wszystkiego nauczył mnie "Młody Technik".

Piracka sieć

Porządek w eterze

Mówi Artur Pasik z Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej:

Wiemy, że w Polsce działa kilkanaście, może kilkadziesiąt pirackich stacji radiowych nadających incydentalnie lub nieregularnie. To najczęściej małe nadajniki słyszalne w promieniu kilkuset metrów, góra kilometra czy dwóch. Opisałbym to tak: Eter jest jak zasadzony ręką człowieka las, w którym obok wielkich drzew rosną małe, czasem samoistnie wyrośnie też jakiś
się polityki, ale większość z nas wypuścili po 48 godzinach z wezwaniami na kolegium w garści - opowiada Barszczowski.<br><br>- Założenie własnej rozgłośni to banał - mówi kolega Trola, Mały (19 lat, 87,5 MHz - specjalność techno). - Wszystkiego nauczył mnie "Młody Technik".<br><br>&lt;tit&gt;Piracka sieć&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Porządek w eterze&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Mówi Artur Pasik z Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej:&lt;/&gt;<br><br>Wiemy, że w Polsce działa kilkanaście, może kilkadziesiąt pirackich stacji radiowych nadających incydentalnie lub nieregularnie. To najczęściej małe nadajniki słyszalne w promieniu kilkuset metrów, góra kilometra czy dwóch. Opisałbym to tak: Eter jest jak zasadzony ręką człowieka las, w którym obok wielkich drzew rosną małe, czasem samoistnie wyrośnie też jakiś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego