Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
dziademŤ!".


Białostocka radna Beata Antypiuk, która wsławiła się tym, że doprowadziła do zamknięcia wystawy w galerii Arsenał z powodu urażenia jej uczuć religijnych, znowu trafiła na łamy prasy. Z relacji w "Kurierze Porannym": "Białostocka ostoja moralności radna Beata Antypiuk pokazała podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej drugie oblicze. Edwarda Łęczyckiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Białegostoku, nazwała ťstarym, głuchym dziademŤ!".


Poseł Franciszek Stefaniuk (PSL) przebywał wraz z kolegą z SLD Edmundem Stachowiczem w Kongu w celach bliżej nieokreślonych. Nie ma jednak czego im zazdrościć. "Trafiliśmy na porę deszczową i tylko na jeden dzień wyszło słońce" - skarżył się Stefaniuk po powrocie do kraju.


W Łodzi zrodziła
dziademŤ!".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>Białostocka radna Beata Antypiuk, która wsławiła się tym, że doprowadziła do zamknięcia wystawy w galerii Arsenał z powodu urażenia jej uczuć religijnych, znowu trafiła na łamy prasy. Z relacji w "Kurierze Porannym": "Białostocka ostoja moralności radna Beata Antypiuk pokazała podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej drugie oblicze. Edwarda Łęczyckiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Białegostoku, nazwała ťstarym, głuchym dziademŤ!".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>Poseł Franciszek Stefaniuk (PSL) przebywał wraz z kolegą z SLD Edmundem Stachowiczem w Kongu w celach bliżej nieokreślonych. Nie ma jednak czego im zazdrościć. "Trafiliśmy na porę deszczową i tylko na jeden dzień wyszło słońce" - skarżył się Stefaniuk po powrocie do kraju.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>W Łodzi zrodziła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego