Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zwrócił na nie uwagę, bo pisane są nieco jak powieść, gdzie bardzo wiele wątków i zbiegów okoliczności wydaje się zupełnie niewiarogodnych. Ale odsiawszy co niepotrzebne, znajdziemy sporo informacji pochodzących ze środka, o których do tej pory nie mieliśmy pojęcia. Przede wszystkim idzie tu o atmosferę wokół pałacu prezydenckiego, w którym Ramadan przebywał ciągle pod ręką dyktatora w tak zwanym Ciemnym Pokoju.

Saddam nie ufał nikomu, jak każdy dyktator. To nic specjalnie dziwnego. Ale sobowtór ujawnia przyczyny tej usprawiedliwionej nieufności. Spiskowano wokół Saddama w sposób nieprawdopodobnie aktywny. Spiskowcy znajdowali się we wszystkich służbach, które miały zajmować się przede wszystkim wykrywaniem i udaremnianiem
zwrócił na nie uwagę, bo pisane są nieco jak powieść, gdzie bardzo wiele wątków i zbiegów okoliczności wydaje się zupełnie niewiarogodnych. Ale odsiawszy co niepotrzebne, znajdziemy sporo informacji pochodzących ze środka, o których do tej pory nie mieliśmy pojęcia. Przede wszystkim idzie tu o atmosferę wokół pałacu prezydenckiego, w którym Ramadan przebywał ciągle pod ręką dyktatora w tak zwanym Ciemnym Pokoju.<br><br>Saddam nie ufał nikomu, jak każdy dyktator. To nic specjalnie dziwnego. Ale sobowtór ujawnia przyczyny tej usprawiedliwionej nieufności. Spiskowano wokół Saddama w sposób nieprawdopodobnie aktywny. Spiskowcy znajdowali się we wszystkich służbach, które miały zajmować się przede wszystkim wykrywaniem i udaremnianiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego