Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
17.00 na poszukiwania wyjechał dyżurny GOPR - Jacek Kapłon i pracownik schroniska Andrzej Wiśniowski. Mieli sprawdzić szopę przy rozwidleniu szlaków żółtego i niebieskiego, Kaplicę Papieską, obok pod lasem bacówkę Czesława Pajerskiego i dalej na polanie Wsołowej przy żółtym szlaku - szałasy pasterskie.
O godzinie 18.00 jest łączność radiowa ze skuterem. Ratownicy są na szczycie Wsołowej, sprawdzili wszystkie bacówki - poszukiwanych nie ma. Warunki są coraz gorsze, pada śnieg i wiatr zawiewa ślady. Uzgadniamy, że wracają na Turbacz. Może ojciec z synem wrócili na Kowaniec?
Czekając na powrót skutera, telefonicznie uzgadniamy z kolegami z Długiej Polany szczegóły mającej się odbyć akcji poszukiwawczej w
17.00 na poszukiwania wyjechał dyżurny GOPR - Jacek Kapłon i pracownik schroniska Andrzej Wiśniowski. Mieli sprawdzić szopę przy rozwidleniu szlaków żółtego i niebieskiego, Kaplicę Papieską, obok pod lasem bacówkę Czesława Pajerskiego i dalej na polanie Wsołowej przy żółtym szlaku - szałasy pasterskie.<br>O godzinie 18.00 jest łączność radiowa ze skuterem. Ratownicy są na szczycie Wsołowej, sprawdzili wszystkie bacówki - poszukiwanych nie ma. Warunki są coraz gorsze, pada śnieg i wiatr zawiewa ślady. Uzgadniamy, że wracają na Turbacz. Może ojciec z synem wrócili na Kowaniec?<br>Czekając na powrót skutera, telefonicznie uzgadniamy z kolegami z Długiej Polany szczegóły mającej się odbyć akcji poszukiwawczej w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego