Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jak jest w przypadku prognoz i kontrprognoz odnoszących się do zmian klimatu? Czy rację mają zwolennicy porozumienia z Kioto narzucającego normy emisji, czy też prezydent Bush kwestionujący ich zasadność? A może zapytać ludzi, którym na odpowiedzi musi zależeć najbardziej - analitykom z firm reasekuracyjnych, takich ubezpieczalni towarzystw ubezpieczeniowych? Finansiści ze Swiss Re, wielkiej korporacji reasekuracyjnej, ucinają dyskusję, pisząc w raporcie o klimacie: "Dla naszych decyzji i działań nie ma znaczenia, czy te prognozy sprawdzą się. Jedynym istotnym czynnikiem jest to, że mogłyby być prawdziwe. Celem prognozy klimatycznej nie jest przepowiedzenie przyszłości, ale pomoc w jej kształtowaniu".

Koniec świata lub jego łagodniejsze odmiany
Jak jest w przypadku prognoz i &lt;orig&gt;kontrprognoz&lt;/&gt; odnoszących się do zmian klimatu? Czy rację mają zwolennicy porozumienia z Kioto narzucającego normy emisji, czy też prezydent Bush kwestionujący ich zasadność? A może zapytać ludzi, którym na odpowiedzi musi zależeć najbardziej - analitykom z firm reasekuracyjnych, takich ubezpieczalni towarzystw ubezpieczeniowych? Finansiści ze Swiss Re, wielkiej korporacji reasekuracyjnej, ucinają dyskusję, pisząc w raporcie o klimacie: "Dla naszych decyzji i działań nie ma znaczenia, czy te prognozy sprawdzą się. Jedynym istotnym czynnikiem jest to, że mogłyby być prawdziwe. Celem prognozy klimatycznej nie jest przepowiedzenie przyszłości, ale pomoc w jej kształtowaniu".<br><br>Koniec świata lub jego łagodniejsze odmiany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego