Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
pieniądza - czyli od biznesu oraz budżetowych szafaży pokroju Hunta - tylko wyjaskrawia reguły socjobiologicznej walki o byt: widzą, że psychomemetyka ma poparcie i nie zaatakują nieroztropnie nowego drapieżnika.
Hunt minął drzwi sali grupy pierwszej, gdzie Schatzu perorował o sektach, rezonansie formy i gwieździe dwóch znaków (nawet na korytarz dochodził rozgorączkowany głos Ronalda) i zajrzał do grupy drugiej. Trafił w środek kosmologicznego sporu.
Na ściennym ledunku dwuwymiarowy wszechświat kurczył się do osobliwości, po czym eksplodował, w inflacyjnym poślizgu rozdymając się na sufit i sąsiednie ściany.
- Przyjęte przez doktor Vassone założenie o niesamodzielności bytowej monad i myślni jako takiej - prawiła wysoka fenoindianka w szarym
pieniądza - czyli od biznesu oraz budżetowych szafaży pokroju Hunta - tylko wyjaskrawia reguły socjobiologicznej walki o byt: widzą, że psychomemetyka ma poparcie i nie zaatakują nieroztropnie nowego drapieżnika. <br>Hunt minął drzwi sali grupy pierwszej, gdzie Schatzu perorował o sektach, rezonansie formy i gwieździe dwóch znaków (nawet na korytarz dochodził rozgorączkowany głos Ronalda) i zajrzał do grupy drugiej. Trafił w środek kosmologicznego sporu. <br>Na ściennym &lt;orig&gt;ledunku&lt;/&gt; dwuwymiarowy wszechświat kurczył się do osobliwości, po czym eksplodował, w inflacyjnym poślizgu rozdymając się na sufit i sąsiednie ściany.<br>- Przyjęte przez doktor Vassone założenie o niesamodzielności bytowej monad i &lt;orig&gt;myślni&lt;/&gt; jako takiej - prawiła wysoka &lt;orig&gt;fenoindianka&lt;/&gt; w szarym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego