Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
szefa MSZ.
W listopadzie minął rok od przyjazdu Ewy Spychalskiej do Mińska. Właśnie po dwunastu miesiącach MSZ podsumowuje pracę ambasadorów i ocena ta jest dla ambasador Spychalskiej miażdżąca. Dotyczy zresztą nie tylko szefowej placówki, ale także jej podwładnych. Radcę Stanisława Górczyńskiego, który w przeszłości był ochroniarzem Piotra Jaroszewicza, już odwołano. - Rutynowa ocena faktycznie została sporządzona i minister Geremek zna jej treść. Skoro chce odwołania ambasador Spychalskiej, to znaczy, że ma ku temu konkretne przesłanki - mówi Paweł Dobrowolski, rzecznik prasowy MSZ. W powszechnej ocenie dyplomatów z centrali Ewa Spychalska swoją misję reprezentowania Polski na Białorusi potraktowała według zasady: "Nie umiem, ale lubię
szefa MSZ. <br>W listopadzie minął rok od przyjazdu Ewy Spychalskiej do Mińska. Właśnie po dwunastu miesiącach MSZ podsumowuje pracę ambasadorów i ocena ta jest dla ambasador Spychalskiej miażdżąca. Dotyczy zresztą nie tylko szefowej placówki, ale także jej podwładnych. Radcę Stanisława Górczyńskiego, który w przeszłości był ochroniarzem Piotra Jaroszewicza, już odwołano. - Rutynowa ocena faktycznie została sporządzona i minister Geremek zna jej treść. Skoro chce odwołania ambasador Spychalskiej, to znaczy, że ma ku temu konkretne przesłanki - mówi Paweł Dobrowolski, rzecznik prasowy MSZ. W powszechnej ocenie dyplomatów z centrali Ewa Spychalska swoją misję reprezentowania Polski na Białorusi potraktowała według zasady: "Nie umiem, ale lubię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego