Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
do świadomości społecznej, w jaki sposób go wypromować i pokazać, że to lewica dba o zwykłych ludzi, a nie prawica. Na lewicy przez długi czas baliśmy się mówić o naszych wartościach i to przyczyniło się m.in. do tego, że lewica dziś jest rozbita i boi się własnego cienia.
Kazimierz Rynkowski, pracownik firmy ubezpieczeniowej z Gdańska:
- Manifest trafia w sedno sprawy, bo zespół, który go opracował, odszedł od partyjności i dał propozycje wszystkim odłamom lewicy, jak wspólnie się skupić wokół najistotniejszych dla Polski spraw. Zgadzam się z tym od czego trzeba się odciąć, popieram skoncentrowanie się na problemach społecznych. I najważniejsze
do świadomości społecznej, w jaki sposób go wypromować i pokazać, że to lewica dba o zwykłych ludzi, a nie prawica. Na lewicy przez długi czas baliśmy się mówić o naszych wartościach i to przyczyniło się m.in. do tego, że lewica dziś jest rozbita i boi się własnego cienia.&lt;/&gt;<br>Kazimierz Rynkowski, pracownik firmy ubezpieczeniowej z Gdańska:<br>&lt;div1 sex="m"&gt;- Manifest trafia w sedno sprawy, bo zespół, który go opracował, odszedł od partyjności i dał propozycje wszystkim odłamom lewicy, jak wspólnie się skupić wokół najistotniejszych dla Polski spraw. Zgadzam się z tym od czego trzeba się odciąć, popieram skoncentrowanie się na problemach społecznych. I najważniejsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego